Kultura i historia tatuowania wśród Słowian jest mało znana. Niełatwo jest znaleźć źródła naukowe na jej temat. Tatuaże u ludów słowiańskich są, w większości przypadków, zjawiskiem nowym i wynikają z mody, jaka przyszła do nas z krajów zachodnich.
Wyjątkiem są Chorwaci mieszkający na terenie Hercegowiny. Dla nich tatuaże nie są niczym nowym i nieznanym.
Wśród chorwackich mieszkańcow Hercegowiny można do dziś znaleźć starsze kobiety (rzadziej mężczyzn), którzy mają na dłoniach i rękach wytatuowane ornamenty z motywem krzyża.
Co one oznaczają i jaki jest ich rodowód?
Etnografowie i historycy twierdzą, że był to element folkloru, a także symbol przynależności do wiary katolickiej. Zwyczaj tatuowania sobie wzorów krzyża wywodzi się z czasów Imperium Osmańskiego, a może nawet z czasów pogańskich.
Tatuaż robiono dzieciom w wieku od 3 do 18 lat. Używano ku temu naturalnych substancji, np. śliny, węgla, miodu lub matczynego mleka. Chłopców tatuowano, aby uniknęli wcielenia do wojska tureckiego, a dziewczęta, aby uchronić je przed wzięciem w niewolę. A jeśli ten zabieg nie pomógłby i dziecko zostałoby porwane, dzięki tatuażowi wiedziałoby, że jego korzenie są chrześcijańskie, nie muzułmańskie. To budziło w rodzicach nadzieję, że dziecko kiedyś zbiegnie i będzie się starało wrócić do swoich, wiedząc, że Turcja nie jest jego/jej rodzimą ziemią.
Tatuowanie było powszechne do roku 1938, potem ten zwyczaj stopniowo zanikał. W komunistycznej Jugosławii mało kto decydował się na zrobienie sobie tatuażu religijnego. Stracił on bowiem swoją główną funkcję i, tym samym, sens.
Jeżeli interesuje Was ten temat, poniżej znajdziecie internetowe źródła o chorwackich tatuażach:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.